Jesienny dzień
Panie, już czas. Blask
lata przeminął
Połóż więc cień swój na
słonecznych chwilach
Niech się pól łany w
wichurze rozpłyną.
Gronom spóźnionym
nakaż, by dojrzały,
Ześlij im jeszcze ze dwa
dni słoneczne,
Niech się zamienią
krzewom swym zbyteczne,
W ostatniej słodyczy
wina smak omszały.
Kto dziś domu nie ma,
już go nie zbuduje,
Kto dziś samotny, zostanie
już takiem,
Czuwając i pisząc długich
listów znakiem
tam i z powrotem
wędrować mu przyjdzie
ścieżką opadłych liści,
co nie wiedzie nigdzie.
|
Rainer Maria Rilke
Tłumaczył Michał Pełczyński
`
Herbsttag
Herr, es ist Zeit. Der Sommer war sehr gross.
Leg deinen Schatten auf die Sonnenuhren,
und auf den Fluren lass die Winde los.
Befiehl den letzten Früchten, voll zu sein;
gib ihnen noch zwei südlichere Tage,
dränge sie zur Vollendung hin, und jage
die letzte Süsse in den schweren Wein.
Wer jetzt kein Haus hat, baut sich keines mehr.
Wer jetzt allein ist, wird es lange bleiben,
wird wachen, lesen, lange Briefe schreiben
und wird in den Alleen hin und her
unruhig wandern, wenn die Blätter treiben.
No hay comentarios:
Publicar un comentario